13 października był w naszej szkole wielkim świętem pierwszoklasistów. Sala gimnastyczna zamieniła się w zamek królewski, na którym najmłodsi Zawiszacy mieli dowieść, że są godni, by zostać pasowanymi na rycerzy – uczniów naszej szkoły. Punktualnie o 1000 zabrzmiały fanfary i do sali w równych szeregach wkroczyły dwie drużyny – klasy, prowadzone przez wychowawczynie. Przyszłych rycerzy przywitała gromkimi brawami dostojna publiczność w osobach: Dyrekcji Szkoły, nauczycieli, rodziców, starszych koleżanek i kolegów oraz dzieci z okolicznych przedszkoli. Pani Dyrektor, Katarzyna Kupiec, zwróciła się do bohaterów uroczystości, ich najbliższych oraz grona pedagogicznego. Pierwszoklasistom życzyła, by pomyślnie zdali czekający ich sprawdzian i stali się pełnoprawnymi członkami Zawiszackiej braci.
Po chwili rozpoczęła się część artystyczna. Do sali wkroczyła dama dworu w towarzystwie rycerza. Zajęli miejsca przed wspaniałymi, jeszcze pustymi, tronami. Rycerz powitał pierwszoklasistów, którzy przybyli pobierać nauki w naszej szkole. Obwieścił, że obowiązkiem każdego Zawiszaka jest zgłębianie tajemnic Krainy Wiedzy, dbanie o rycerski honor, słuchanie przewodników po tej krainie – nauczycieli i wychowawców, a także przyjaźń i koleżeństwo. Zapowiedział rozpoczęcie wielkiego turnieju, który poprowadzi królewska para. Wiadomo przecież, że każdy giermek przed pasowaniem na rycerza musi dowieść, iż jest godny tego miana. I oto pojawili się oni – władcy Krainy Wiedzy. Ich wejście zapowiedziały fanfary. Król i królowa zasiedli na tronach, a przejęci pierwszoklasiści odpowiadali na szereg pytań, wykazując się ogromną wiedzą. Warto dodać, że egzamin zdali śpiewająco, gdyż zaprezentowali wiele piosenek, w których wykonanie włożyli całe swoje siedmioletnie serca. Znali polskie barwy narodowe, wiedzieli, jak należy zachowywać się w szkole i co zabrać do plecaków. Na koniec, dzięki znajomości przepisów ruchu drogowego, uwolnili z wieży królewnę, która została tam uwięziona przez wróżkę za niewłaściwe zachowanie na jezdni. Król uroczyście ogłosił, iż wszyscy pierwszoklasiści zasługują na tytuł rycerza – ucznia.
Po tej zapowiedzi siódmoklasiści wprowadzili do sali sztandar szkoły i najmłodsi uczniowie złożyli ślubowanie, po czym zostali pasowani na Zawiszaków przez panią Dyrektor Katarzynę Kupiec, a wychowawczynie otrzymały legitymacje dla swoich podopiecznych.
Na koniec przedstawicielka rodziców uczniów klas pierwszych w paru słowach podziękowała Dyrekcji Szkoły i nauczycielom, a dzieciom życzyła wielu sukcesów.
A potem… była jeszcze niespodzianka – maluchy przygotowały dla nauczycieli prezent w postaci wiązanki piosenek. Śpiewały z takim zaangażowaniem, że niejednemu zakręciła się łezka w oku.
Na tym zakończono uroczystość. Pozostały jeszcze pamiątkowe zdjęcia i słodki poczęstunek dla pierwszaków (już w ich salach). Na pewno pamięć o tym pełnym emocji dniu na długo pozostanie w sercach wszystkich, którzy gościli na zamku.
Monika Zdrojewska